Podzielę się moją radością porostowego „odkrywcy” – we czwartek (3.03) w znajomych już modrzewinach w Beskidzie Niskim odnalazłem dwie nowe plechy bardzo rzadkiej mąkli rozłożystej – Evernia divaricata Ta bardziej wypasiona ma 12 cm długości.
Oprócz licznych brodaczek, których zdjęcia pokażę w późniejszym czasie, zwróciły tam moją uwagę niezwykle dorodne okazy włostek. Na widok tak jednych, jak i drugich odruchowo już biorę głęboki wdech do oporu, aby nasycić się tamtejszym czystym powietrzem
No, to teraz kilka zdjęć pospolitych tam porostów, ale z wcale nie tak pospolitymi bonusikami Choć prawdę powiedziawszy, do takiego widoku plechy pustułki pęcherzykowatej można się tam powoli przyzwyczaić