W dniu dzisiejszym miał padać deszczyk , na szczęście było tylko pełne zachmurzenie.
Wraz z posiwiałym czarusiem udaliśmy się na spacer wokół rezerwatu Żurawiniec.
Spotkaliśmy grzybki jadalne /których nie zbieraliśmy /, ale na fotkach uwieczniliśmy .
Największą radość sprawiły spotkane , małe dwie kubianki kotkowe – więcej nie udało się dojrzeć, z uwagi na zmęczenie poszukiwacza pozycją czesania ściółki.
Z kolejnymi gatunkami poszło łatwiej , gdyż były widoczne z dużej odległości.
Fomitiporia robusta ——— Inonotus obliquus
Dawno nie spotkany błyskoporek promienisty – przetrwał warunki pogodowe w dosyć dobrym stanie.
Na gałązkach i gałęziach grzybki , które o tej porze roku można spotkać w większych ilościach.
Na liściach klonowych , łatwo dostrzec czerniaka klonowego – Rhytisma acerinum.
Kolejnymi napotkanymi były maluszki
– na fotce / niezbyt udanej/ widoczne są mikruski o średnicy 0,1- 0,2 mm ,
koloru czerwono-karminowego Nectria episphaeria sensu lato
oraz małe , nn miseczki 1-2 mm .
Panorama to wynik kadrowania fotki , poprzez wycięcia u góry i dołu fotki.