Dwa tygodnie przed Wielkim Grzybobraniem w Gorcach.

Dwa tygodnie przed Wielkim Grzybobraniem w Gorcach.
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dwa tygodnie przed Wielkim Grzybobraniem w Gorcach 19 czerwca 2020 pojechałem ustalić z właścicielami ośrodka ostanie szczegóły związanie przyjazdem gości.
Przy okazji chciałem zobaczyć jakie grzyby się już pokazały w Beskidzie Wyspowym.
Dość szybko podjechaliśmy do pierwszej miejscówki.

Tak prawdę mówiąc odwiedziliśmy moje 3 miejscówki. Niestety na żadnej z nich nie było borowików ani ceglastoporych ani innych.
Kaziu co prawdy znalazł w pierwszym lesie resztki trzonu borowika ale nic więcej… W lesie było bardzo mokro i wydaje się że lada moment powinny pojawiać się w dużej ilości borowiki ceglaste. Wydaje się że wszystko jest opóźnione w przyrodzie.
To jedyne grzyby które udało nam się spotkać w tych 3 lasach.

Po wizytach w tych trzech lasach odwiedziny ośrodka gdzie będziemy w czasie czerwcowego spotkania od 19 do 21 czerwca. Gospodarze przygotowują wszystko tak żebyśmy mile i bezpiecznie spędzili czas w ich ośrodku. Będzie gdzie pobiesiadować a i ja będę miał możliwość przeprowadzić prezentacje o grzybach w Gorcach. Zobaczcie jak jest w tej chwili w tym ośrodku

Nie byłbym sobą gdybym nie będąc w Gorcach nie zaglądnąć trochę dalsze lasy i nowe miejsca których do tej pory jeszcze nie widziałem.
Telefon do jednej z uczestniczek czerwcowego grzybobrania i już jedziemy w lasy które nam zaproponowała. No i to był strzał w dziesiątkę trafiliśmy w końcu na najprawdziwsze borowiki sosnowe.
Kolega Kaziu znalazł ich najwięcej 🙂 ja tylko dwa ale i tak byłem szczęśliwy tym bradziej że były to młode owocniki i nadzieja na to prawdziwe grzybobranie będzie za dwa tygodnie w Gorcach 🙂
Zobaczcie jakie pięknie borowiczki znajdowaliśmy.

No koniec tego całodniowego wyjazdu odwiedziliśmy miejsce jakie zaproponował mi kolega i mówił że w tamtych lasach zbierał kiedyś borowiki sosnowe. Co prawda pojechaliśmy tam ale nie mieliśmy już sił spindrać po skarpach na których mogły by być grzyby. Przespacerowaliśmy się tylko kilka kilometrów pięknym szlakiem turystycznym który polecam tym którzy lubią takie klimaty jak na tych zdjęciach.

Gdy wyruszyliśmy z powrotem do Krakowa już bardzo się zachmurzyło a w samym Krakowie lało już jak z cebra – co nasz grzybiarzy jak wiadomo coś takiego cieszy bardzo 🙂 Za dwa tygodnie grzyby powinny rosnąć jak to się mówi jak po deszczu 🙂 Do zobaczenia w Gorcach na otwarciu sezonu grzybowego na Wielkim Grzybobraniu.

Wyświetleń: 596


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz