Udostępnij:
W drugi dzień grzybobrania ruszyliśmy trochę dalej samochodami…
Nasi przewodnicy znający ten teren jak można się domyśleć nikogo nie zawiedli. Zadowoleni z pięknymi grzybami wróciliśmy do domu…
W domu Linda zrobiła wspaniałe danie – makaron z sosem kurkowym…
No a późnym wieczorem zamówiliśmy sobie „regionalną” Pizzę…
Na koniec może zdjęcie robione tym razem aparatem telefonicznym… bo te wyżej to tylko telefon 🙂
Wyświetleń: 887
Udostępnij: