Grzybki po myśliwsku
Składniki:
1 kg grzybów
10 dag słoniny
3 cebule
2 łyżki oleju
5 jagód jałowca
½ szklanki śliwek bez pestek
posiekana natka pietruszki
sól, pieprz
Zamiast słoniny użyłam boczku wędzonego i sparzonego. Teraz myślę, że mogłam użyć surowego boczku bo ten wędzony miał swój specyficzny smak i czułam, że był dość mocno przyprawiony czosnkiem. To tak na marginesie. Ale w niczym to nie przeszkadzało tej potrawie, była może bardziej specyficzna.
I grzybów miałam mniej niż kilogram więc śliwek też użyłam mniej.
Pokroiłam ten boczek na drobno i usmażyłam go na patelni.
Dodałam cebuli i ponownie smażyłam.
Do potrawy dodałam pokrojone śliwki suszone oraz podsmażone wcześniej grzyby .
Ja miałam już ugotowane i zamrożone grzyby ale dodałam też garść suszonych, bo dają lepszy zapach.
Jeszcze dodałam łyżkę proszku z kań.
Postanowiłam podać te grzyby z ziemniakami i ogórkiem kiszonym i tak zrobiłam. Wyglądało to tak i potrawa była bardzo smaczna.