Wczoraj nazbierałem z znajomymi masę boczniaków ostrygowatych…
Musiałem je jakoś szybko przerobić – wczoraj pokroiłem je w paski i krótko zagotowałem.
Kilka lat temu robiąc flaczki nie gotowałem boczniaków ale zrobiłem w ten sposób jak tu przedstawiam.
Składniki:
50 dag boczniaka, 2 marchewki (16 dag), 1 pietruszka (8 dag), 5dag selera, 6 dag białej części pora, 1 cebula (8 dag) , 4 szklanki bulionu z kostki warzywnej, 2 łyżki masła, 1 łyżka mąki przennej, 1/3 szklanki śmietany (12%), pół łyżki majeranku i tymianku, 1 liść laurowy, 6 ziaren pieprzu , 3 ziarna ziela angielskiego, 1 łyżeczka słodkiej papryki, po szczypcie imbiru i gałki muszkatołowej, sól, pieprz.
Wykonanie:
Marchewki, seler i pietruszkę obrać, umyć osączyć i pokroić w słupki. Cebulę obrać, pokroić w pióra. Por oczyścić, umyć osączyć, pokroić w talarki. Boczniaki umyć, osączyć i pokroić w plasterki.Warzywa i boczniaki smażyć 5 min na 2 łyżkach masła, stale mieszając. Wlać bulion, włożyć liść laurowy, ziele angielskie, ziarna pieprzu i gotować ok. 20 minut. Z mąki i pozostałego masła ugnieść kulkę i włożyć do zupy. Dodać majeranek, tymianek, imbir, gałkę muszkatołową, słodką paprykę, pieprz i ile trzeba trzeba – sól. Wymieszać, zagotować i dodać śmietanę.
Podawać z pieczywem (4 porcje)
Dzisiaj składniki są takie same ale boczniaki wcześniej zagotowane i potem duszone jak w wcześniejszym przepisie.
Jak będą smaczniejsze niż z poprzedniej wersji przepisu dam znać Na razie flaczki są w trakcie przyrządzania
Flaczki już gotowe wyszły tak Myślę że są znacznie smaczniejsze niż w tej poprzedniej wersji kiedy dusiłem pokrojone grzyby. Obgotowane są znacznie miększe i delikatniejsze.
Smacznego musicie skosztować kiedyś takich flaczków 🙂 Smacznego !