Dwa dni temu dostałem w przesyłce z Firmy MycoLabs pniaczek zaszczepiony grzybnią Shiitake . Pniak jest jak widać na zdjęciach pięknie przerośnięty grzybnią. Pniaczek jest dębowy co zgodnie z instrukcją powinno zapewnić owocowanie grzybów od 3 do 6 lat.
Im twardsze drzewo tym dłużej jest rozkładane przez grzyby i tym więcej możemy uzyskać grzybów w czasie jego „eksploatacji”
Przesyłka przyszła pięknie zapakowana osłonięta folią bąbelkową i zabezpieczona w czasie transportu styropianowymi płytami.
Z uwagi na to że w mieszkaniu w przeciwieństwie np do chłodnej piwnicy trudniej sprostać warunkom jakie powinny być w czasie wzrostu grzybów dlatego ustawiłem pniaczek w pierwszym dniu w plastykowym naczyniu do którego nalałem wody i w tej wodzie będę trzymał pniaczek zgodnie z instrukcją góra 24 godziny. Po tym czasie wyleję wodę i postaram się aby na tacce na której stoi obecnie plastykowe naczynie stała cały czas woda która parując powinna zapewnić rosnącym w przyszłości grzybom odpowiedni wilgotny mikroklimat.
W czasie tych 24 godzin moczenia pniaczka przykryłem go jeszcze kartonem i osłoniłem folią.
Oczywiście w pokoju gdzie stać będzie pniaczek skręciłem kaloryfery aby obniżyć temperaturę do jak najniższej.
Jutro jak pniaczek namoknie i ściągnę karton i postaram się zrobić taki mitro-tunel w którym myślę utrzymywać odpowiednią wilgotność – jak to zrobię zobaczycie jutro.
Jak myślicie czy uda mi się do Świąt Wielkiej Nocy uzyskać pierwsze grzyby ? 🙂
Co dzieje się dalej z tym pniaczkiem dowiecie się za kilka dni…