Grzyby w kwarantannie…

Na początku sierpnia kiedy upały dawały się nam wszystkim nam w znaki. Dostałem od znajomego kostki z grzybnią soplówki jeżowatej oraz shitake
W kostkach grzybnia już była stosunkowo dobrze rozwinięta i teoretycznie można było wyciągnąć kostki z worków i czekać na wzrost owocników… Ale te grzyby nie lubią upałów i suchego powietrza dlatego postanowiłem jest zostawić w workach i poczekać na odpowiednie warunki 🙂
Pod koniec sierpnia wyjechałem prawi e na cały miesiąc do Zawiat na Kaszuby i nie mogłem „zaopiekować” się grzybami… Pozostawały ciągle zamknięte w swoich workach… choć małżonka wspominała że w worku z grzybnią shiitake rosną już grzyby… Dziś dopiero przypomniałem sobie że chyba pora zrobić coś z tymi grzybami. Otworzyłem worek z grzybnią soplówki która zaczęła mocno się rozrastać oraz worek z shitake w którym widać dorosłe już spleśniałe 3 owocniki.
Myślę że soplówka po otworzeniu worka zacznie rosnąć na wolności w specjalnie przygotowanym „pomieszczeniu”. Czy na kostce z shitakie wyrosną nowe owocniki zobaczymy… 🙂
Przygotowałem sobie na stałe ustawiony aparat fotograficzny i będę nim fotografował codziennie wzrost owocnika soplówki… Czy będzie rosnąć zobaczycie w kolejnym niusie 🙂

Tak wyglądał ten grzyb po 8 dniach