W Szczecinie najwięcej grzybów jak zwykle będzie na przełomie października i listopada. Latem od wielu lat jest sucho.Zenit pisze:no to szkoda... bo za kilka dni mam zamiar być kawałek pod Szczecinem
Fotorelacje z grzybobrań 2015
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2264
- Rejestracja: wtorek, 6 maja 2014, 20:31
- Ulubione grzyby: czerwone :)
- Lokalizacja: Rzeszów
- Pochwalił: 211 razy
- Pochwalony: 1509 razy
- Kontakt:
Zdecydowanie wolę upał w lesie, niż upał w mieście, toteż mimo dzisiejszych 40 stopni wypuściłam się na rekonesans Nawet nie jest tak sucho- rosa na trawie, tu i ówdzie całkiem spora kałuża- chyba w nocy przeszła jakaś lokalna ulewa...
Jak to mówią: „ Co dobre, to albo się szybko kończy, albo w biodra idzie...” Niespodziewany rzeszowski wysyp prawdziwków też sie skończył. Wprawdzie można jeszcze sporo znaleźć, ale wyrośnięte, nadgryzione, lekko podsuszone... Już tak nie cieszą oka. Większość zresztą takich dostojnych olbrzymów trzeba z bólem serca zostawić w lesie, bo nie nadają się do wzięcia. Cóż, trzeba poczekać na następny... Ale już niebawem nów, wiec mam nadzieję, ze nie trzeba będzie długo czekać.
Ale nie jest tak źle- pojawia się coraz więcej ślicznych, młodziutkich czerwoniaczków (czerwonych kozaczków), a na ścieżkach i w rowach całe stadka młodych kurek wyglądają jak złote dywaniki. No i całe mnóstwo dojrzałych, słodkich, soczystych i pachnących jeżyn, aż ślinka leci, jak się pomyśli, żeby je tak zerwać i upiec w drożdżówkach... Ale już na zrywanie nie miałam siły. A kupować darów lasu nie lubię, tak wiec muszę obyć sie smakiem
Na ostatnim zdjęciu- smętny i niechetny powrót „do cywilizacji”
PS. Wspominałam, że nawet komary i kleszcze ostatnio nie dokuczają, chyba z powodu upału; dziś odważyłam się spacerować w bluzeczce z krótkim rękawkiem- nie mam ani jednego ukąszenia.
Jak to mówią: „ Co dobre, to albo się szybko kończy, albo w biodra idzie...” Niespodziewany rzeszowski wysyp prawdziwków też sie skończył. Wprawdzie można jeszcze sporo znaleźć, ale wyrośnięte, nadgryzione, lekko podsuszone... Już tak nie cieszą oka. Większość zresztą takich dostojnych olbrzymów trzeba z bólem serca zostawić w lesie, bo nie nadają się do wzięcia. Cóż, trzeba poczekać na następny... Ale już niebawem nów, wiec mam nadzieję, ze nie trzeba będzie długo czekać.
Ale nie jest tak źle- pojawia się coraz więcej ślicznych, młodziutkich czerwoniaczków (czerwonych kozaczków), a na ścieżkach i w rowach całe stadka młodych kurek wyglądają jak złote dywaniki. No i całe mnóstwo dojrzałych, słodkich, soczystych i pachnących jeżyn, aż ślinka leci, jak się pomyśli, żeby je tak zerwać i upiec w drożdżówkach... Ale już na zrywanie nie miałam siły. A kupować darów lasu nie lubię, tak wiec muszę obyć sie smakiem
Na ostatnim zdjęciu- smętny i niechetny powrót „do cywilizacji”
PS. Wspominałam, że nawet komary i kleszcze ostatnio nie dokuczają, chyba z powodu upału; dziś odważyłam się spacerować w bluzeczce z krótkim rękawkiem- nie mam ani jednego ukąszenia.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Agnes, ładne trofea
Były +22°C i wiaterek , kiedy wchodziliśmy do lasu. Ściółka lekko zmoczona deszczykiem , który musiał popadać przed naszym przybyciem.
Dla ochłody , moczyły nas krople wody spadające z drzew.
Mój pierwszy piaskowiec modrzak .
Sułki piaskowe wyschły na wiór , to hubiak cieszy.
chyba wyrośnie kawalerzysta
Tegoroczny sucharek zeszłorocznej
kolczakówki.
15.10.2014
Baaardzo podobne , ale czy te same zassana gałązka w obu przypadkach.
Tegoroczny poturbowany i leżący swobodnie na podłożu.
+ bonusowa nadzieja
Były +22°C i wiaterek , kiedy wchodziliśmy do lasu. Ściółka lekko zmoczona deszczykiem , który musiał popadać przed naszym przybyciem.
Dla ochłody , moczyły nas krople wody spadające z drzew.
Mój pierwszy piaskowiec modrzak .
Sułki piaskowe wyschły na wiór , to hubiak cieszy.
chyba wyrośnie kawalerzysta
Tegoroczny sucharek zeszłorocznej
kolczakówki.
15.10.2014
Baaardzo podobne , ale czy te same zassana gałązka w obu przypadkach.
Tegoroczny poturbowany i leżący swobodnie na podłożu.
+ bonusowa nadzieja
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 994
- Rejestracja: sobota, 3 czerwca 2006, 22:17
- Ulubione grzyby: prawdziwki, smardze
- Lokalizacja: ryczów
- Pochwalony: 461 razy
- Kontakt:
Dzisiaj w towarzystwie Zenita zrobiliśmy na rekonesans Beskidu Wyspowego, mimo męczącego upału humor nas nie opuszczał, bo konkurencja zerowa, a grzybów choć mało zawsze można coś znaleźć. Miłym zakończeniem wycieczki było spotkanie w drodze powrotnej z Justynem, którego mogą pamiętać najstarsi uczestnicy tego forum.
Bonusik (Żółtopory pozował jako górski)
Bonusik (Żółtopory pozował jako górski)
meryt
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9014 razy
- Kontakt:
to prawdameryt pisze:Dzisiaj w towarzystwie Zenita zrobiliśmy na rekonesans Beskidu Wyspowego
Było sucho - zero konkurencji a grzyby rosły nawet na środku drogi
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9014 razy
- Kontakt:
a teraz ?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9014 razy
- Kontakt:
Lubię takie grzybobrania zero konkurencji bo wszyscy czekają na wielki wysyp na mannę z nieba - idąc do lasu trzeba być zawsze optymistą a nie pesymistą jeśli grzyby sobie radzą z gorącem to dlaczego my mamy trząść "gaciami" że gorąco
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9014 razy
- Kontakt:
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1678
- Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2012, 22:54
- Imię: Sławek
- Ulubione grzyby: wszystkie jadalne
- Lokalizacja: Milicz
- Pochwalił: 12 razy
- Pochwalony: 1433 razy
- Kontakt:
Ja też lubię takie grzybobrania, i chętnie bym już połaził po lesie ale niestety u nas ciągle obowiązuje zakaz wstępu do lasu normalnie się chce.Zenit pisze:Lubię takie grzybobrania zero konkurencji bo wszyscy czekają na wielki wysyp na mannę z nieba - idąc do lasu trzeba być zawsze optymistą a nie pesymistą jeśli grzyby sobie radzą z gorącem to dlaczego my mamy trząść "gaciami" że gorąco