
Czasznica Olbrzymia w ogródku
-
Autor tematu - Zarodnik
- Posty: 15
- Rejestracja: środa, 13 września 2017, 19:50
- Imię: Tomasz
- Ulubione grzyby: Podgrzybek Brunatny
Czasznica Olbrzymia w ogródku
Kupiłem grzybnię Czasznicy Olbrzymiej. Z instrukcji wynika że należy ją zakopać w trawniku, z zacienionym miejscu. Inne dane podają że lubi glebę żyzną bogata w azot. Nie wiem czy mam glebę żyzną ani czy jest bogata w azot ale chciałbym pomóc jej wrosnąć i przygotować podłoże z którym wymieszam ja i dopiero zakopię w trawniku. Czy torf odkwaszony albo jakaś ziemia próchnicza będzie dobrym rozwiązaniem? Kwestia azotu - do głowy przychodzi mi tylko mocznik, ewentualnie jakiś obornik kurzy, gołębi. Może zmieszać z nim? Tylko on nie jest przekompostowany ale taki świeży podebrany gołąbkom 

-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9014 razy
- Kontakt:
Czasznica Olbrzymia w ogródku
myślę że to nie jest dobry pomysł tego rodzaju świeży nawóz "zabije" grzybnie.dedert pisze:QR_BBPOST ewentualnie jakiś obornik kurzy, gołębi. Może zmieszać z nim? Tylko on nie jest przekompostowany ale taki świeży podebrany gołąbkom
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016
https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016

Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Zarodnik
- Posty: 1
- Rejestracja: wtorek, 26 marca 2024, 05:09
- Imię: hannana
- Ulubione grzyby: Blue Oyster Mushrooms
Czasznica Olbrzymia w ogródku
bubble shooter
Nie jestem pewien co do tego problemu. Ale bardzo lubię jeść naturalne grzyby. Wiele razy chodziłem do lasu w poszukiwaniu grzybów. Przynieś zdjęcia umożliwiające rozpoznanie grzybów jadalnych. Ale mój Boże. Boję się przez pomyłkę zebrać trujące grzyby. I nie wiem, jak sobie poradzić w sytuacji, kiedy je zjem. Zwłaszcza boczniaki niebieskie. Nie potrafię nawet rozróżnić koloru, bo boczniaki niebieskie nie wydają się zbyt niebieskie. Co za ból głowy!


