Ja jutro muszę kuć do sobotniego egzaminu na Polibudzie, więc raczej nigdzie się nie wybieram. Na grabowe to jeszcze za wcześnie , koniec maja to dobry termin poszukiwania pierwszych sztukasów. Główne alejki w parku Piłsudskiego tam gdzie smardzyki rosną, oraz po drugiej stronie gdzie ogród botaniczny to super miejscówki na znalezienie żółciaka, z rowerka spokojnie można je wypatrzeć, trzeba patrzeć przy ziemi oraz całkiem wysokoNimatsu1 pisze:Wojtaslodz, superjutro jak pogoda pozwoli chyba zajrzę do Wiączynia i zobacze, może tam się już grabowe pokazały
jak ktoś chętny z Łodzi na jazdę rowerkiem do lasu to zapraszam na priv
tak jakoś sobie wymyśliłem a może zapożyczyłem i mi się przyjęło 
I dosyć szybko się u Ciebie pojawiły...
W każdym lesie coś innego rośnie tylko że lasy pooddalane od siebie o 60 km a czasu brak 
