Fotorelacje z grzybobrań 2020

Post autor: **gonzo** » środa, 11 listopada 2020, 18:17

Sysunia, Paweł, ładnie, kolorowo

.
. Kolejna porcja listopadowych grzybasków .

Post autor: **Paweł** » środa, 11 listopada 2020, 21:44

Sysunia , gonzo

Dorzucę swoją kolorówkę

Kolejne ustrzelone

Post autor: **gonzo** » czwartek, 12 listopada 2020, 18:43

Paweł, śliczne Melastizki

.
. Moja świąteczna zbieraninka .

Post autor: **Paweł** » piątek, 13 listopada 2020, 20:44

gonzo pisze: ↑
czwartek, 12 listopada 2020, 18:43
Paweł, śliczne Melastizki

Dziękuję za

oraz ukierunkowanie na rodzaj. Rosły blisko stanowiska dzieżek - takie rodzinne zgromadzenie

.
Gratuluję białych

mikrusków - ASCO .

Post autor: **Sysunia** » sobota, 14 listopada 2020, 17:03

gonzo, Paweł dzięki.

gonzo

za piękne grzybaski, a te viewtopic.php?f=1&p=600633#4-95 jak dla mnie

Paweł te Melastizki rzeczywiście są wypasione, piękne kolorki i w ogóle elegancja.

Ja to w ogóle rzadko jakieś kustrzebkowate znajduję.

Poszłam dziś do moich triplexów i znalazłam dwa dość świeże owocniki.

W sumie "wydajna" ta miejscówka, już na pewno ponad 1o sztuk tam w tym sezonie wyrosło, a na pewno czzęści nie widziałam.

Post autor: **Sysunia** » sobota, 14 listopada 2020, 17:08

W lesie dużo spokojniej.

Pojawiły się żagwie zimowe...

Post autor: **Paweł** » sobota, 14 listopada 2020, 22:02

Sysunia

Faktycznie , w lesie luzy , ale i też resztki grzybowe
- wodnichy , siwki , podgrzybki i to w dodatku z wydrążonymi kanałami .

Trochę kapelutków i Chondrostereum purpureum

Sysunia, Paweł, dzięki i vice versa

.
. Weekendowe zdobycze

.

gonzo

, jak zwykle

-graficzny zawrót głowy

.

125

Post autor: **Paweł** » piątek, 20 listopada 2020, 21:27

Kolejne okazy ,

chociaż niektóre musiałem wstawiać w ciemno - pod przyciskiem Galeria ukazały się połamańce

Paweł, gonzo dziękuję

i vice versa.

Obejrzałam z przyjemnością i cóż, często z

.
Moje dzisiejsze łazikowanie. W nocy było kilka stopni na minusie, a przed południem, gdy się "wyklułam" z domu, ciut na plusie. Szkoda, że znowu jakichś

na motocyklach do lasu przygnało.

Ale spacerek był rewelacyjny.

Post autor: **Sysunia** » środa, 25 listopada 2020, 17:24

Dzisiejszy dwugodzinny spacer zaowocował... pierwszymi czarkami austriackimi.

.

W moim Beskidzie Niskim zapanowała już zimowa aura, tak więc mam trochę czasu aby odpocząć od grzybów, a jednocześnie dobry moment by pod koniec listopada zrobić mały remanent fotek z mijającego miesiąca