Gratulacje dla wszystkich leśnych włóczęgów.
PAWEŁ54 jestem pełen podziwu dla twojej niezłomności

Prawdziwy z ciebie penetrator
Ja powłóczyłem się w ubiegłą środę. Wrzucam coś dopiero teraz, gdyż trochę czasy mi nie stało.
Las cudny, ciepły, wilgotny... Tylko grzybów trochę mało. To znaczy nazbierałbym ich od czorta, alem się spóźnił kilka dni na wysyp podgrzybków złotawych

Ściółka miejscami biała od spleśniałych podgrzybków

A i robaki w tym sezonie oszalały

Szkoda

Mimo wszystko i tak było warto

i jescze taki klimacik:
P.S.
Pytanie do mistrzów grzyboznawców, co to ten ostatni?