Dzisiaj po południu wybrałem się do lasu ale widocznie zostałem uprzedzony przez różnych grzybiarzy Same wydeptane ścieżki za nimi zostają jak dowiedzieli się,że grzyby rosną Ale dla mnie też coś zostało
Oprócz koszykowych grzybków spotkałem:
Sromotniki czuć na dużą odległość,a Goryczaki rosną dziesiątkami