gonzo pisze:Gdyby ten chrząstkoskórnik miał zęby, to może bym się nabrał![]()


Ja odwiedziłam swoją miejscówkę na hałdach w dniu 28 listopada 2015.
I jak czytam post Sysuni, że tak szaro, buro i smutno w lesie to na tych moich hałdach jest jeszcze zielono i dość kolorowo.

Poprzednie zimówki zerwałam i miałam garstkę do gara ale wyrosły nowe na tym zielonym mchu, które też prezentowały się ciekawie.




































