Fotorelacje z grzybobrań 2015

Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » sobota, 5 grudnia 2015, 18:50

gonzo pisze:Gdyby ten chrząstkoskórnik miał zęby, to może bym się nabrał :) ;)
;) :lol:

Ja odwiedziłam swoją miejscówkę na hałdach w dniu 28 listopada 2015.
I jak czytam post Sysuni, że tak szaro, buro i smutno w lesie to na tych moich hałdach jest jeszcze zielono i dość kolorowo. :)
Poprzednie zimówki zerwałam i miałam garstkę do gara ale wyrosły nowe na tym zielonym mchu, które też prezentowały się ciekawie.
Kilka zimówek wychylało swoje kapelusze z dziupli. :)
Były też inne, niektóre dużych rozmiarów. :)
Tę dużą gmatwicę w kształcie motyla ktoś już zniszczył ale zostały inne.
O tego grzyba już pytałam grzyboznawców ale bez odpowiedzi, on ciągle rośnie a teraz wygląda tak:
Z ciekawostek to rosły jeszcze czernidłaki kołpakowate już mocno skudlone. ;)
I pewnie jakaś ciżmówka, bo jedną mi niedawno Gonzo rozpoznał a ta jest podobna chociaż z całkiem innego miejsca.
A po drodze spotkałam jeszcze boczniaki. :)


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » sobota, 5 grudnia 2015, 19:41

gonzo pisze:Gdyby ten chrząstkoskórnik miał zęby, to może bym się nabrał :) ;)
:cry: normalnie sam jestem w szoku , gdyż dałbym sobie uciąć łepetynę , że moje :shock: widziały ząbki , ale fotki spier... . Odwiedziłem dzisiaj ten rejon i potwierdziło się , że dałem ciała na całej linii :oops: . Niedobrze dzieje się jak :spac: marzenia / bez :drunk: / wygrywają z rzeczywistością .
PRZEPRASZAM CZYTAJĄCYCH MÓJ POST Z 4.12. ZA WIEEELKI BYK W OPISIE GATUNKU gonzo- dziękuję za kolejne postawienie do pionu i :piwo: :piwo:

Sensibility zacna kolorówka :ok: :brawo:



Dzisiejszy niewielki mix.








Awatar użytkownika

Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » sobota, 5 grudnia 2015, 20:02

Sensibility pisze:Poprzednie zimówki zerwałam i miałam garstkę do gara
Sensibility pisze:Z ciekawostek to rosły jeszcze czernidłaki kołpakowate już mocno skudlone. ;)
Zimówki kosisz a czernidłaki zostawiasz, ja bym robił odwrotnie, może kiedyś zmienisz zdanie :P Ładne fotki :ok:


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » sobota, 5 grudnia 2015, 20:05

Wojtas pisze:Zimówki kosisz a czernidłaki zostawiasz, ja bym robił odwrotnie, może kiedyś zmienisz zdanie :P Ładne fotki :ok:
No właśnie, muszę w końcu się przełamać ale te nie były już takie świeżutkie dlatego im odpuściłam. ;) :)
Mam przy sobie samych laików, którzy mi odradzają i mnie zniechęcają do ich konsumpcji ale muszę sama podjąć męską ;) decyzję i tyle. :)
Paweł, przeoczyłam twój post a ładne zdjęcie tych uszaków. :ok:
http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/1268422-2/uszak.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
To kolejne grzyby, na które się na pewno nie skuszę. Na czernidłaka pewnie się złamię w końcu za namową Wojtasa, bo będzie mi przed nim wstyd...


Awatar użytkownika

meryt
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 994
Rejestracja: sobota, 3 czerwca 2006, 22:17
Ulubione grzyby: prawdziwki, smardze
Lokalizacja: ryczów
Pochwalony: 461 razy
Kontakt:

Post autor: meryt » sobota, 5 grudnia 2015, 20:43

Sensibility pisze:ttp://www.nagrzyby.pl/galeria/d/1268422-2/uszak.JPG
To kolejne grzyby, na które się na pewno nie skuszę
To szkoda, bo w daniach chińskich sprawdzają się doskonale mają ciekawą konsystencją.


meryt
Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Post autor: Sysunia » sobota, 5 grudnia 2015, 21:09

Sensibility pisze:I jak czytam post Sysuni, że tak szaro, buro i smutno w lesie to na tych moich hałdach jest jeszcze zielono i dość kolorowo. :)
Ja dziś jak czytam mój post po ponad 3 godz. spędzonych w lesie, też się dziwię. :mrgreen: :lol:
Sensibility, super fotki. :ok: :brawo: Co do degustowania nowych gatunków też jestem bardzo oporna, dzisiaj, gdyby było inaczej, mogłam nakosić wodnichy że ho ho!
Paweł pisze:Niedobrze dzieje się jak :spac: marzenia / bez :drunk: / wygrywają z rzeczywistością .
Oj tam, czasem trzeba pomarzyć a nawet połudzić się przez chwilę. :) :beer: Uszaczki i zimówki prima sort. :ok: :brawo:


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

I cóż, że grudzień?!

Post autor: Sysunia » sobota, 5 grudnia 2015, 22:00

Dzisiaj słońce rozświetlające błękit, ciepło, inny las, inny nastrój. Dosłownie miałam wrażenie, jakby wszystko wokół mi mówiło: „I cóż, że grudzień?” Pierwsza sympatyczna sytuacja miała miejsce przed wejściem do lasu, gdy po raz pierwszy ciągle biegający tam psiak pozwolił mi się pogłaskać. A podejść miałam już kilka. A w lesie… Wiadomo, co cieszy najbardziej. Grzybki rzadkie albo po raz pierwszy spotkane gatunki. I dzisiaj miałam farta! Pierwsza randka ;) z rozszczepką kloszową. Jest śliczna. :) Ale cieszą też inne okazy: łycznik białawy, próchnilec gałęzisty, żylaki. :mrgreen: :) Nie zawiodły także "sysunie". ;) Nie wiem, czy to dobra wiadomość :? :lol: ale jeszcze nie doszłam do końca pierwszego lasu. Ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi. :papa: No może jeszcze kolorowy bonusik na koniec. ;) :papa:


Awatar użytkownika

Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » sobota, 5 grudnia 2015, 23:10

Sensibility pisze:o kolejne grzyby, na które się na pewno nie skuszę.
meryt pisze:To szkoda, bo w daniach chińskich sprawdzają się doskonale mają ciekawą konsystencją.
Konsystencja to ich plus a smaku tyle co w wodzie z kranu :beer:


Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » niedziela, 6 grudnia 2015, 07:49

Ucha, płomiennice i pogoda

Zacznę od tej ostatniej. Trzy dni pod rząd słońce i stosunkowo wysoka temperatura – jak na grudzień – w słoneczne dni dobijała do +7°C, zaś w nocy nie spadała poniżej zera. I tylko w dniu św. Barbary mieliśmy lekki przymrozek – zaledwie -0,2°C. Barbara po lodzie ?? Ale cała reszta dnia była piękna z wyżową, słoneczną i ciepłą stosunkowo pogodą, a zatem Święta powinny być po lodzie. A może chociaż z odrobiną śniegu… ??

Jeżeli idzie o grzyby, to w dalszym ciągu pokazują się owocniki ucha bzowego, które właściwie owocują przez cały rok. Na dodatek Pani Elżbieta Kowalska przysłała mi zdjęcie owocników uszaków bzowych z okolic Olesna na Opolszczyźnie. To są dopiero grzyby, co się zowie! Może to wpływ radioaktywności z Czarnobyla – w 1986 roku spadło tam ponad 80 kBq/m2 radionuklidu 137Cs*, który kumuluje się w grzybni, a jego T1/2 wynosi nieco powyżej 30 lat… Ten izotop kumuluje się także w śledzionie, kościach i mięśniach człowieka powodując nowotwory… :nie:

Nasze uszaki są mniejsze i mniej radioaktywne – na Jordanów spadło zaledwie 3-8 kBq cezu-137, ale nie radzę ich zbierać, jako że kumulują one także wszelkie chemiczne paskudztwa stanowiące wymiociny naszej cywilizacji… :(

Poza dorodnymi boczniakami, o których już pisałem, pokazały się także płomiennice – Flammulina velutipes, które także rosną w naszym mieście. Płomiennice są ponoć smacznym grzybem jadalnym, nadaje się do zup, sosów i marynowania. Można go uprawiać jak boczniaki czy grzyby shii-take. Przedtem ich nie znajdywałem, zatem skądś się do nas przypałętały. Być może przeniosły się w ramach EGO? :eat:

Czekamy na zimę – może jednak Pani Aura nam nie poskąpi śniegu na Święta? Jak na razie to padające w listopadzie deszcze – 76,68 mm oraz w grudniu 14,04 mm poprawiły nam ilość wody w glebie, ale to jeszcze mało i przydałoby się jej więcej w postaci śniegu… :|

No i na koniec chciałbym pokazać modelowy plac zabaw od Nivei, który Jordanowiacy wygłosowali w plebiscycie ogłoszonym przez tą firmę – a oto onże sam na zdjęciach. :jupi:

Zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2015/12/uc ... ogoda.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » niedziela, 6 grudnia 2015, 11:57

Sysunia, faktycznie inny nastrój, piękna, słoneczna pogoda i fajne zdjęcia. :brawo: :beer:
Znowu jest kilka ciekawych do ankiet, już nie będę wskazywać, daj jakieś, które ci się podoba i tyle. Złam się w końcu.
Jak ja do czernidłaków kołpakowatych, bo mi już wstyd przed Wojtasem, niedługo przestanę je pokazywać, bo mi się znowu oberwie ;) :lol:
Miałaś fajne światło, można było się wyżywać fotograficznie a te "sysunie" piękne, wiesz, że ja ich jeszcze na żywo nie widziałam?
Ten żylak też jest świetny http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/126845 ... G_3698.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
Rozbawił mnie ten emotek :mrgreen: przy żylakach bo fajnie to zabrzmiało, że człowieka cieszą żylaki ;) :lol:
Ogólnie fajne zdjęcia i relacja :brawo: :beer:
Bobik, obrodziły te uszaki u p. Kowalskiej to fakt. http://3.bp.blogspot.com/-5V6zTqEmP1U/V ... rzybem.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;


Awatar użytkownika

Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » niedziela, 6 grudnia 2015, 12:17

U mnie pod płotem, jak co roku wyskoczyły zimóweczki, szkoda, że przegapiłem moment gdy były młode i piękne :(


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » niedziela, 6 grudnia 2015, 12:27

Wojtas, te, które pokazujesz jeszcze nie są staruszkami :?


Awatar użytkownika

gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19032
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16714 razy
Kontakt:

Post autor: gonzo » niedziela, 6 grudnia 2015, 14:56

Sensibility, ładne zimóweczki :ok:

Sysunia, ciekawy, kolorowy zestawik :brawo: :ok:
Wojtas pisze: szkoda, że przegapiłem moment gdy były młode i piękne
A te to co :mrgreen: ;)


W lasach można znaleźć jeszcze sporo gatunków grzybków, czego przykładem powyższa fotorelacja Sysuni i moja, sobotnia, poniżej :) Koszyka się nie zapełni, ale kartę i owszem :D ;)


Awatar użytkownika

Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » niedziela, 6 grudnia 2015, 15:24

gonzo, Trochę wykadrować i smardzyk jak malowany :beer: http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/126860 ... _ny+d1.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » niedziela, 6 grudnia 2015, 19:35

Sysunia, :brawo: :beer: za żagiew i klosze , :nie: zapominając o sysunio :serce: :D

Bobik, :ok: :shock: , że u Ciebie nasłuch uszaty pełna parą się rozwija :brawo: :brawo: :beer: - brakuje miejsca spotkań polityków :mrgreen:

gonzo, :brawo: za różnorodność , a kartę faktycznie przepełniłeś :D


Po kolejnej wpadce gatunkowej, dzisiaj postanowiłem poszukać porzuconych , zapasowych mózgów :mrgreen: – a nuż któryś by mi przypasował- taki świeży :) , chłodny , z wielkimi możliwościami rozwoju :lol: . Niestety poszukiwanie na siłę , kończy się normalnie , czyli brakiem pozytywnego efektu. :cry:

Ładnie prezentujące się małe grzybki.


Najwięcej grzybków porasta pniaczki , a płomiennice prezentują swoje wdzięki ;)


Zamiast mózgów , trafiłem kisielnicę karmelowatą – Exidia saccharina


Na przedpolach rezerwatu Żurawiniec , po raz pierwszy o tej porze roku :jupi: / dotychczas w II, III i IV /
czarka austriacka


Lejkówki i czyrenie.


Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat