15 stycznia
Pogoda dopisała, chociaż przy odśnieżaniu samochodu zaczął mocno sypać śnieżek. W lesie była już jednak cisza.
Drogi zacnie pobielone.
W miarę łatwe było wypatrzenie skórników.
Skórniki + wrośniaki, gruzełki na cieniutkiej gałązce i porek brzozowy z czapeczką.
Szyszkolubki kolczaste w otchłani śniegu lub bez okrywy.
Białawe placki i czekoladowa popękana powłoka. 😀
16 stycznia
Bez komentarza , :fotka: :fotka: się obronią 😀
15 stycznia
Pogoda dopisała, chociaż przy odśnieżaniu samochodu zaczął mocno sypać śnieżek. W lesie była już jednak cisza.
Drogi zacnie pobielone.
W miarę łatwe było wypatrzenie skórników.
Skórniki + wrośniaki, gruzełki na cieniutkiej gałązce i porek brzozowy z czapeczką.
Szyszkolubki kolczaste w otchłani śniegu lub bez okrywy.
Białawe placki i czekoladowa popękana powłoka.
16 stycznia
Płomiennice zimowe ładnie opatulone śniegiem.
Dojrzałem żagwie zimowe, najpierw te mniejsze , wyrastające od spodu gałęzi.