Moje fotki grzybów
Dzisiaj w „moim” lesie..Brawa dla szukających grzybki bonusik witoldwacnik Wyświetleń: 535
Wczoraj w „moim” lesie…
Wczoraj w „moim” lesie… Na mojej kurkowej górce rosną obecnie pieprzniki ametystowe oraz pomarańczowe – na czerwonej liście E – wymierające. Na szczęście mają się dobrze i wymarcie chyba na razie im nie grozi. Przynajmniej tym „moim”. Sysunia Wyświetleń: 345
U mnie nadal nic konkretnego
Nie mam takich okazów, ale zaśmiecę relacje spotkanymi grzybkami. Spotkane gatunki, które po opadach szybko się pojawiają – ciężko trafić na ich miejsca wzrostu. Niestety, jeszcze szybciej kończą żywot w trakcie obecnych ulew . Nadal nic konkretnego, ale zwiększa się ilość gatunków. Kapelusze, kapelutki, włochate, gładkie, prążkowane …. – wybór ogromny, chociaż na stanowiskach większość już zakończyła żywot. startujący do nieba miał trzon długości…
Trochę grzybkowego dobra
Moje weekendowe wypady ukierunkowane były na znajdowanie tzw. wynalazków Poniżej trochę grzybkowego dobra, to te które udało się nazwać bez większych problemów gonzo Wyświetleń: 185
Okolice Bartnego w Beskidzie Niskim
Dzisiejszy spacer po deszczu i… przed ulewą trwał może 40 minut. Okolice Bartnego w Beskidzie Niskim. Kurki, ba KURY, były ogromne i w dużych ilościach. A skoro wypad miał być jedynie spacerem, na stanie ani noża, ani koszyka, ani anużki. Przydała się na nie peleryna przeciwdeszczowa. Ale najbardziej ucieszyły mnie dwa rzadkie grzybki: szyszkowiec łuskowaty i fałdówka kędzierzawa. A nie koniec na tym:…
Niedzielny rekonesans po rymanowskim lesie
Fotki tegoroczne, ale już niezbyt świeże… Z dzisiejszego, niedzielnego rekonesansu po rymanowskim lesie Janu$z Wyświetleń: 470
Moje małe co nieco, przeplecione bonusami
Moje małe co nieco, przeplecione bonusami . Wystartowały i zdążyły się podsuszyć – borowiki korzeniaste i muchomory szyszkowate. Paweł Wyświetleń: 358
Moje wczorajsze znaleziska
Moje wczorajsze znaleziska | i bonus, z którym mierzyłam się wzrokiem dłuższy czas. Sysunia Wyświetleń: 376
Beskid Niski – chyba trochę się spóźniłam
Beskid Niski. Chyba trochę się spóźniłam, bo w lesie sucho a dowody rzeczowe świadczą, że sporo się działo m.in. – suszki koźlarzy grabowych i świecznicy rozgałęzionej. Za to jest mnóstwo gołąbków różnej maści, w tym mojego ulubionego [innych nie zbieram] gołąbka zielonawego. I kanie. I podgrzybki zajączki. I kurki także, ale do mojej kurkowej górki nie dotarłam, bo szalał tam jakiś gość z piłą i wolałam nie ryzykować. Poza tym czernidłaki, piękny zestaw grzybówki…
Moje fotki grzybów – lipiec cd.
z 06.07.2018 z 07.07.2018 dodatek 08.07.2018 Bonusik Wczorajsze 12.07.2018 r. bonusik witoldwacnik Wyświetleń: 907